Laski wypowiedzcie się na ten jakże burzliwy temat :)

Ha Ha Ha ale śmieszne ;) mam ustawiĆ ,że tylko dziewczyny będą se mogły wypowiadac w tym temacie?

nie...wiecie pewnie wiele razy będziecie sie chcieli bronić.nom cóz ja nie ręcze za to czego sie tu możecie dowiedzieć.oczywiście będą to powszechnie znane fakty dla dziewczyn ale chłopaki mogą przeżyć szok...hihi:)

ooo.! z chęcią się wypowiem.!
Z jednej strony ważny element tego świata.^^
Ale facet to dupek xD żadko, który liczy się z dziewczyną.
Wiekszość z Nich to narcyzy, latawice i lamusy. głupki.
Znają się na żartach. i tu + :D
Różne typy istnieją.
Słaba płeć? hm... na pewno troszke.^^
facet typu.: FACET.! [dość często spotykane]
Niektórzy przystojni... niektórzy ładni :P
Choć u nas w sql przystojni to żadkość.. xD a wręcz... hm.. jakiś przystojny jest? :D
Facet.: Najdziwniejsza 'rzecz' na świecie.!
Dziękuję. :D

ja tam kocham chłopaków...bez nich życie by było do dupy!!!no bo kto Cie przytuli???:P




no taaaa jest jeszcze mama...:P

hihi ;) Julia zaczynasz mysleĆ praktycznie ! ;P i zyciowo

Tiaa ; D Bardzo ciekawy temat. ; ] uwazaam iż... świat bez tych całych facetów byłby nudny. to faakt ^ ^  ale z drugiej strony,  facet to dupek.! Taka pieprzona latawicaa.!  a tych latawic to pełno jest ; ) frajer, idiota narcyz... hm. chociaż wierze w to, że nie każdy jest taki zakłamany i ze znajde takiego... hm. 'mojego ideała' bo takich prawdziwych ideałow juz nie maa ^. Albo nigdy nie byłoo : D I ogolniee to wielkie buziaaki dla tyc całych faceetow ; ** Bo mimo WSZYSTKO sa tu potrzebnii ; **** tak. mądre powiedzonko Patrysi  Facet typu:FACET bardzo sie sprawdza w tym temacie ; ] i ogolniee ta płeć jest bardzo niezdecydowana. ^ ^ a to podobno kobieta zmienna jest ^ ^  Łiii -_-  Jasne xd uwazam, ze oni tez sa słabą płcią.! ^. i wiecie coo?  Imponuja mi faceci, którzy potrafa sie przyznać do łez... to bardzo ważne. Nie lubie takich co zgrywaja nie wiadomo jakich twardzieli. bo to taki żaaaal ; ) Łi ^   
Noo. to koncze narazie ^. jak cos mi przyjdzie do głowy, to napisze jeszcze : ***

Tak aniu... wiem, że jest ten cytat madry. Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. w 100% .

Ja się cieszę, ze są nienormalni faceci, którzy nie patrzą tylko na tyłek i cycki (ja zwykły, przeciętny koleś).

Z waszych postów wnioskuje z jakimi mężczyznami miałyście do czynienia - w większości z niewiele bardziej rozwiniętymi od kaktusa lub innej roślinki, która można podlać co dłuższy czas. No ale na szczęście świat nie składa się tylko z takich i są też osobniki bardziej rozwinięte umysłowo i emocjonalnie. Domyślam się też, że używany przeze mnie język jest trudny do zrozumienia dla części chłopaków jak i dziewczyn, ale reszta doskonale zrozumiała o co mi chodzi.


Pozdrawiam wszystkich (w szczególności tych, którzy zrozumieli).

YEah ! Zrozumiałem... < chyba >

Aj : D Dziękuję za poparcie Patrysiu : * I Asiu zgadzam sie z Toba  ze sa tacy faceci. ale to chyba raczejj mniejszosc. I tak Macku. Własnie z takimi facetami miałysmy do czynienia. Bo takich jest duza wiekszosc ^. I mimo wszystko, cos tam zakumałaam ; ) wiec czuje sie pozdrowioona ; D No i ja rózniez pozdrawiam : )

Mam nadzieję, że nie sądzicie teraz, że myślę, iż faceci mniej rozgarnięci od kaktusa to mniejszość i w ogóle. Nie. I ja też nad tym ubolewam i martwi mnie ten kłopot, bo normalny facet powinien być nie chamem ale człowiekiem przydatnym, w końcu nie chcemy, aby wysokie urzędy lub stanowiska piastowali nieodpowiedzialne stworzenia z czeluści głupoty.

Ja zakumałam. ;) Więc dziękuję za pozdrowienia.
Maćku... moja styczność z facetami.. Tak. zgadłeś. Właśnie z takimi jakich opisałam. ;)
Racja... nie każdy facet taki jest, ale większość co mnie bardzo przeraża.
Mam nadzieję, że Ci o to "dupki" będę brali prykład z tych porządniejszych. :)

Droga Aniu... nie dziękuj. Przecież my tak samo myślimy. :P

O.o.o ; )  Tez mam taka własnie nadziejee ; ) Moze sie czegos naucza te latawice... hm. naprawde zycze im tego ; D Myslimy tak saamo ; ) hm. na pewno podobnie : p

ach jakie z was feministki...

ja ogolnie Ci powiem, ze rozumiem, ze jak dziewczyna jest rozdekoldowana to normalne, ze koles będzie jej się patrzył w dekolt. Ale czy dziewczyna nie ma prawa wymagać tego, by facet wiedział, gdzie dziewczyna ma oczy?
Sczeście, ze znam miłych ludzi płci męskiej, którzy do normalnych nie należą.

mmm... Niektóre dziewczyny najpierw same prowokują facetów ubiorem makijażem itd. a później się dziwią, że facet widzi w nich tylko ciało… Bo ubiór raczej jest znikomy…  Oczywiście faceci się z tego cieszą bo po co z dziewczyną rozmawiać itp. Skoro i tak więcej się nie zobaczy – wszystko jest na wierzchu ;p Współczuje im trochę bo później dostają baty za to, że patrzą a w końcu od tego mają oczy.
Co do ideałów po co komu ideał? Ideały są nudne…
Dziewczyny nie miałybyśmy na co narzekać! (Nie byłoby tego tematu:)

Ahh ; D no wiec. FAkt. sa dziewczyny ktore bardzo prowokuja : ) JA nie mowie ze jestem swieta, bo ja tez lubie prowokowac.  ^. Lubie zwracac na siebie uwage facetow... no nie ukrywam tego ; p No ale staram sie tez nie przesadzac. I nie robic z siebie dziwki... No a nie ktorzy faceci przeginaja. I to trzeba przyznac. Bo jak juz dziewczyna ma bluzke z dekoltem, to oni od razu by chcieli nie wiadomo co... Nie toleruje na przyklad klepacia po tylku. I to bardzo.!  mHhm. Nie twierdze ze ja jestem swieta ; p No ale oni tez nie sa. ^ ^  Noo : D A co do idealu. to zagdzam sie. Idealu sa nuudne. ; ) I czy wogole istnieja?

Pozdrawiaam :*

No widzę laski , że mialyscie doczynienia z facetami jak to Maciewk ujął " Kutasami albo innymi roslinkami"

I oczywiscie cziesze sie ze są takie laski jak Julka xD  Jedna mądra... i wie ze bez nas - facetow nie bylo by zycia :p

Ale uwazam iż bez laski zaden facet by nie wytrzymal



i wogole dzisiaj psuje glowe. kuuuuurde! xD

pozdro xD

Zgadzam się. Prowokują, oj prowokują. i to jak. ;]

Ideały.? Droga Aniu. moim zdaniem Ideały istnieją w bajkach. a bajek realnych [masło maślane.] nie ma. więc i nie ma ideałów.
Co do swojego ideału to wiecie... połączyć charakter jednego, urodę drugiego. To by był. xD ale jak wiadomo wady trzeba akceptować. Zresztą, wady nawet są fajne. Co by było gdyby tylko były same zalety. ey. nic by nie było. :)